... wróciliśmy w poniedziałek. Zobaczyliśmy trochę miasta, spotkaliśmy miłych ludzi i znaleźliśmy jedno wolne miejsce parkingowe w centrum po półgodzinnym poszukiwaniu... Niestety spędziliśmy tu mało czasu i na pewno jeszcze kiedyś tu wrócimy na dłużej. Dalej ruszyliśmy w kierunku Krakowa.